Optymizm

optymizm.jpg

Optymizm jest wymieniany wśród filarów odporności psychicznej. To postawa, która polega na pozytywnym odczuwaniu życia. Optymizmowi  zawdzięczamy odzyskanie równowagi po przeżytym kryzysie, pogodzenie się z niepowodzeniem, mobilizację po krytyce lub utracie tego, co było dla nas naprawdę ważne. Optymistami są osoby, które wiedzą, że mogą mieć wpływ na bieg swojego życia, że kłopoty kiedyś się kończą i mają siłę, by wziąć sprawy w swoje ręce. Trudną sytuację traktują jako wyzwanie i znajdują energię, aby pomyślnie przezwyciężyć problemy. Pamiętają, że różne są przyczyny złych wydarzeń – czasami to my sami odpowiadamy za problem, a czasami okoliczności są niekorzystne, zdarzenie jest losowe lub zadziałał ktoś  inny.

Badania dowodzą, że optymiści lepiej radzą sobie w szkole,  na uczelni i w pracy, cieszą się lepszym zdrowiem, łagodniej się starzeją, a nawet dłużej żyją. Martin Seligman powiedział, że „Optymistę spotyka w życiu tyle samo niepowodzeń i tragedii, co pesymistę, ale optymista znosi to lepiej”. I chociaż nie wszyscy rodzą się optymistami, to dobra wiadomość jest taka, że można nauczyć się  umiejętności optymistycznego patrzenia na świat i przez to pozytywnie wpływać na jakość swojego życia.  Można to osiągnąć poprzez opanowanie  odpowiednich umiejętności poznawczych.  Trzeba jednak pamiętać, że nie chodzi tutaj o naiwny, lecz o elastyczny optymizm, polegający  na zwiększeniu kontroli sposobu myślenia, wyjaśniania własnych sukcesów i porażek oraz zabezpieczający przed wyuczoną bezradnością.

Podstawą wyuczonego optymizmu jest dokładne rozpoznanie sytuacji. Jeśli łatwo ulegamy zniechęceniu lub przygnębieniu częściej, niż tego chcielibyśmy lub niepowodzenia spotykają nas częściej, to warto zadać sobie trud popracowania nad optymizmem.

Stosowanie optymizmu powinno jednak zależeć od oceny kosztów porażki w poszczególnych sytuacjach. Ogólne wskazówki są takie, że nie należy kierować się optymizmem,  jeśli koszt porażki jest wysoki, czyli jeśli grozi nam utrata zdrowia lub życia, rozwód, nędza, czy  ubóstwo. Bowiem podejmowanie wysokiego ryzyka  naraża nas na wysokie niebezpieczeństwo. Przykładowo jazda samochodem po wypiciu alkoholu może zakończyć się wypadkiem i spowodowaniem kalectwa lub śmierci. Z kolei kierowanie się optymizmem jest uzasadnione wtedy, kiedy niskie są koszty niepowodzenia, a w perspektywie mamy odniesienie sukcesu. Zamiast bierności i rezygnacji warto wówczas wybrać optymizm, który skłoni nas do działania i poszukiwania rozwiązań. Warto więc wykonać jeszcze jeden telefon w sprawie pracy, złożyć ofertę, podjąć rozmowę z nową osobą lub z szefem o awansie. Ewentualne koszty porażki w tych sytuacjach polegają jedynie na odroczeniu sukcesu.

Pewne utrwalone  przekonania, które posiadamy wyzwalają reakcję w postaci poddania się. Możemy ją przerwać, jeśli zauważymy związek istniejący pomiędzy doświadczaną trudnością, przekonaniem i skutkiem. Obserwacja swojego wewnętrznego dialogu przez parę dni pozwoli na uchwycenie związku między zauważoną trudnością (kłopot, problem, porażka), przekonaniem, czyli sposobem interpretowania tej trudności oraz skutkami, które z tego wyniknęły, a więc co poczuliśmy w danej chwili i  co zrobiliśmy w tych okolicznościach. Przyda się zapisanie co najmniej pięciu takich schematów. Następnym krokiem będzie poszukanie związków, łączących przekonania z ich skutkami. Na ogół pesymistyczne wyjaśnienia prowadzą do pasywności i zniechęcenia,  a optymistyczne skłaniają do zaangażowania i aktywności. Dwa ogólne sposoby uporania się z pesymistycznymi przekonaniami to odwrócenie uwagi od tych natrętnych, niepokojących nas przekonań i zakwestionowanie ich w wewnętrznym dialogu, o ile stwierdzimy, że są one nieprawdziwe. Dokonanie zmiany w sposobie myślenia o trudnościach skutkuje tym, że lepiej radzimy sobie z tym, co nas spotyka w rzeczywistości. Jeśli natomiast okaże się, że dane przekonanie o problemie jest prawdziwe, to z kolei możemy skupić się na szukaniu realnych sposobów zmiany sytuacji  i podjąć konkretne działanie, aby zapobiec porażce lub katastrofie.

Techniki wyuczonego optymizmu znajdują zastosowanie we wszystkich dziedzinach życia. Przydatne są zarówno dla osób dorosłych, jak i dla dzieci. Skuteczne ich opanowanie przyczyni się do zmiany zniechęcenia i rezygnacji na aktywność i pogodę ducha.

„Optymizmu można się nauczyć. Jak zmienić swoje myślenie i swoje życie”, Martin E. P. Seligman, Wydawnictwo Media Rodzina

„Odporność psychiczna: Siedem filarów: Tajemnica wewnętrznej siły”, Micheline Rampe, Wydawnictwo Studio EMKA

Fot. pixabay

 

2 myśli w temacie “Optymizm”

  1. Optymizm na pewno pomaga w sytuacjach, kiedy człowiek musi zmierzyć się z trudnościami, bez niego ciężko byłoby znaleźć siłę na to, żeby powiedzieć sobie „Spróbuję/Dam radę/Uda mi się”.

    Polubienie

  2. O tak, mądry optymizm i wynikająca z niego nadzieja pozwalają nam dostrzegać możliwości działania i motywują nas do podejmowania różnych wyzwań. Rozwiązujemy więc problemy, podejmujemy trudne leczenie, czasami wręcz walczymy o przetrwanie. Pozdrawiam.

    Polubienie

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s